Księgowość
Kadry i płace
Radosław Pilarski, copywriter, adwokat, doradca restrukturyzacyjny. Współzałożyciel agencji contentprawniczy.pl.

Pożar w pracy – jak postępować i co z majątkiem pracodawcy?

Jest grupa zawodów, które z zasady są niebezpieczne, jak chociażby górnictwo, budownictwo czy transport, są również takie, do których chodzimy całkowicie spokojni – co bowiem może się stać w biurze, siedząc przy biurku?

Jednakże nawet w tych „nieryzykownych” warunkach może dojść do sytuacji, kiedy zdrowie i życie pracowników stanie się zagrożone. Jednym z przykładów jest pożar w pracy. Jest to okoliczność na tyle ekstremalna, że wiele osób zupełnie nie wie, jak się zachować.

Panika, jaka często wybucha, może prowadzić do większych szkód, niż sam ogień, dlatego też pracodawca musi wiedzieć, jak postępować na wypadek pożaru.

Musi znać zasady oraz potrafić je wyegzekwować, tak aby żaden z jego podopiecznych nie doznał uszczerbku na zdrowiu. Co zatem powinien zrobić pracodawca, aby nie dopuścić do wzniecenia pożaru oraz jak reagować, kiedy już do niego dojdzie?

 

Pożar w pracy – lepiej zapobiegać

 

Pracodawca jest zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa pracowników i ochrony mienia zakładu, ale przede wszystkim – do stworzenia warunków, które pozwolą na szybką i bezpieczną ewakuację z zakładu w razie pożaru.

Najważniejsze zasady ochrony przeciwpożarowej w miejscu pracy określa Kodeks pracy oraz ustawa o ochronie przeciwpożarowej.

Jak czytamy w KP, wszelkie reguły zachowania się, aby nie dopuścić do pożaru oraz tego co robić, kiedy już wybuchnie, muszą zostać zawarte w Regulaminie pracy.

Przepis art. 1041 § 1 pkt 8 KP wskazuje, iż regulamin pracy, określając prawa i obowiązki pracodawcy i pracowników, związane z porządkiem w zakładzie pracy, powinien ustalać w szczególności obowiązki dotyczące bezpieczeństwa i higieny pracy oraz ochrony przeciwpożarowej.

Poza tym art. 2091 KP zobowiązuje pracodawców do zapewnienia środków niezbędnych do udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach, zwalczania pożarów i ewakuacji pracowników.

Powinni również wyznaczyć pracowników do udzielania pierwszej pomocy oraz wykonywania działań w zakresie zwalczania pożarów i ewakuacji pracowników, a także zapewnić łączność ze służbami zewnętrznymi wyspecjalizowanymi w szczególności w zakresie udzielania pierwszej pomocy w nagłych wypadkach, ratownictwa medycznego oraz ochrony przeciwpożarowej.

W praktyce oznacza to, że pracodawca musi zadbać w szczególności o:

  • wyposażenie zakładu w sprzęt gaśniczy i urządzenia przeciwpożarowe, takie jak gaśnice, hydranty, czujniki dymu, systemy alarmowe;
  • opracowanie instrukcji bezpieczeństwa pożarowego;
  • wyznaczenie dróg ewakuacyjnych i ich oznakowania;
  • przeszkolenie pracowników w zakresie zasad ewakuacji i używania sprzętu gaśniczego;
  • regularne przeprowadzanie próbnych ewakuacji;
  • wyznaczenie pracowników do działań w zakresie zwalczania pożarów i ewakuacji.

 

Najważniejszym obowiązkiem pracodawcy jest ochrona życia i zdrowia pracowników, zadbanie o sprzęt czy dokumenty jest kwestią drugorzędną, które nigdy nie może narazić personelu na poważne obrażenia czy utratę życia.

 

Pożar w pracy – obowiązki pracowników

 

Główny ciężar odpowiedzialności spoczywa na pracodawcy. Nie oznacza to jednak, że pracownicy nie mają żadnych obowiązków w tym zakresie.

W końcu chodzi tu o ich życie i zdrowie. Dlatego też KP wprost w art. 100 § 2 pkt 3) nakazuje im przestrzegać przepisów oraz zasad przeciwpożarowych i bhp.

W razie pożaru są oni zobowiązani niezwłocznie zawiadomić przełożonego i współdziałać w zakresie ewakuacji.

Taka odpowiedzialność nie oznacza jednak, że pracownik powinien podejmować ryzykowne działania ratownicze.

Przede wszystkim powinien zadbać o swoje bezpieczeństwo, a dopiero kiedy jest bezpieczny, może pomóc w innych kwestiach. Jego „współdziałanie” z pracodawcą polega na:

  • alarmowaniu i informowaniu innych o pożarze;
  • użyciu sprzętu gaśniczego, o ile nie zagraża to jego życiu i zdrowiu;
  • pomocy w ewakuacji innych osób.

 

Co robić, gdy wybuchnie pożar?

Od zachowania się pracodawcy i pracowników w pierwszych minutach pożaru zależy to, czy cała załoga bezpiecznie opuści budynek zakładu oraz, czy straży pożarnej uda się uratować jak największą część majątku firmy. J

ak zatem powinien przebiegać cały proces?

 

Krok 1 – alarmowanie 

Osoba, która pierwsza zauważyła pożar, powinna natychmiast zgłosić to przełożonemu. Ten natomiast powinien ogłosić alarm, tj. powiadomić wszystkie osoby w zakładzie, a następnie straż pożarną – numer 112 lub 998.

Nie należy zakładać, że ktoś inny już zadzwonił. Każda sekunda może decydować o rozwoju pożaru. Lepiej dokonać kilku zgłoszeń, niż nie zrobić tego w ogóle.

Podczas zgłoszenia należy podać:

  • adres obiektu;
  • miejsce, w którym pojawił się ogień;
  • co się pali w danym momencie, jeżeli jest to możliwe do ustalenia, np. urządzenia elektroniczne, maszyny, papier, olej, część magazynu itd.
  • czy są osoby poszkodowane lub uwięzione.

 

Krok 2 – ewakuacja

Po ogłoszeniu alarmu wszyscy pracownicy powinni natychmiast przystąpić do ewakuacji. Dróg ewakuacyjnych nie wolno blokować.

To, co przeraża to fakt, że w wielu budynkach np. użytku publicznego, drogi ewakuacyjne owszem są oznaczone prawidłowo, ale są również nieczynne, np. drzwi na klatkę schodową są zamknięte na klucz.

Pracownicy powinni kierować się do najbliższego wyjścia ewakuacyjnego, zgodnie z oznaczeniami.

Nie należy wówczas wracać do swojego stanowiska pracy po rzeczy osobiste czy drogocenne przedmioty, np. laptop czy telefon komórkowy.

Jeżeli pożar jest niewielki i nie zagraża życiu, można próbować go ugasić dostępnymi środkami, np. gaśnicą proszkową.

Powinna to jednak robić wyłącznie osoba, która została do tego przeszkolona i ma pewność, że nie naraża się na niebezpieczeństwo.

Należy działać według jednej prostej zasady – życie ludzkie jest ważniejsze niż mienie prywatne i firmowe.

 

Krok 3 – zbiórka i kontrola stanu osobowego

Po opuszczeniu budynku zakładu należy udać się do wyznaczonego punktu zbiórki.

Kierownik lub osoba wyznaczona powinna sprawdzić obecność pracowników i zgłosić ewentualne braki służbom ratowniczym.

Zabronione jest wracanie do budynku po pozostawione rzeczy czy sprzęt, dopóki straż pożarna nie wyda na to zgody.

 

Pożar w pracy – bardzo ważna instrukcja bezpieczeństwa pożarowego

Mimo iż § 6 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów nie obowiązuje wszystkich pracodawców, to każdy z nich powinien posiadać instrukcję bezpieczeństwa pożarowego.

Zawiera ona m.in.:

  • warunki ochrony przeciwpożarowej budynku;
  • procedury postępowania na wypadek pożaru;
  • sposoby alarmowania;
  • zasady ewakuacji ludzi i mienia;
  • wykaz sprzętu gaśniczego;
  • rozmieszczenie dróg ewakuacyjnych.

 

Jest to bardzo ważny dokument. Każdy odpowiedzialny pracodawca powinien sporządzić taką instrukcję oraz zadbać o to, aby jego pracownicy się z nią zapoznali – jej treść powinna być omawiana podczas szkoleń bhp.

 

Czy pracodawca może wymagać od pracowników ratowania majątku?

 

Ratowanie życia i zdrowia pracowników stanowi priorytet, ale niestety nie dla każdego pracodawcy.

Czasami słyszy się o sytuacjach, w których przedsiębiorca albo wymagał od pracowników wynoszenia firmowego sprzętu w czasie ewakuacji, albo obciążał ich winą za zniszczenia mienia przedsiębiorstwa.

Czy to w ogóle legalne?

Nie powinno to dla nikogo być zaskoczeniem – pracodawca nie może nakazać pracownikowi wynoszenia sprzętu, dokumentacji lub innych przedmiotów z płonącego budynku, nawet jeśli pożar wydaje się niegroźny.

Trzeba pamiętać, że w większości wypadków to nie ogień zabija, a dym.

Gdyby ktoś nie dowierzał albo chciał mieć „podkładkę” pod powyższe, to wystarczy wskazać na art. 210 § 1 KP, zgodnie z którym w razie gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bezpieczeństwa i higieny pracy i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika albo gdy wykonywana przez niego praca grozi takim niebezpieczeństwem innym osobom, pracownik ma prawo powstrzymać się od wykonywania pracy, zawiadamiając o tym niezwłocznie przełożonego.

Oznacza to, że pracownik nie tylko nie musi, ale nie powinien podejmować działań, które mogą go narazić na szkody.

Ponadto w art. 207 § 1 KP ustawodawca nałożył na pracodawcę odpowiedzialność za bezpieczeństwo i higienę pracy.

Przełożony nie może zatem wydawać poleceń sprzecznych z zasadami bezpieczeństwa, nawet jeśli chodzi o ważny majątek firmy.

Nakaz wynoszenia sprzętu podczas pożaru byłby nie tylko rażącym naruszeniem obowiązków pracodawcy, ale mógłby również skończyć się karą więzienia (do 3 lat).

Odpowiedzialność karna za narażenie pracownika na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wynika z art. 220 KK.

 

Czy pracodawca odpowiada za nieprawidłowe działania podczas pożaru?

 

Jeżeli w trakcie pożaru dojdzie do wypadku z udziałem pracowników, którzy ratowali sprzęt na polecenie przełożonego, pracodawcy przypisywana jest wina całkowita.

Odpowiedzialność ta może być:

  • z zakresu prawa pracy – za naruszenie obowiązków z art. 207 KP (tj. za naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy);
  • cywilna – za szkody na osobie – odszkodowanie lub zadośćuczynienie za uszczerbek na zdrowiu lub śmierć osoby najbliższej (wypłacana rodzinie pracownika);
  • karna – za narażenie pracownika na utratę życia lub zdrowia z art. 220 KK.

 

Kiedy zlecone może być ratowanie majątku firmy?

 

Pożar w pracy nie zawsze będzie oznaczał doszczętne zniszczenie zakładu.

Niekiedy może to być jedynie zapalenie się mikrofali (co nie jest takie rzadkie) bez przeniesienia się ognia na inne elementy zakładu.

W takich wypadkach „mniejszej wagi” możliwe staje się ratowanie pozostałego majątku firmy, np. dokumentów przed przeniesieniem się na nie ognia czy sprzętu elektronicznego przed zalaniem przez zraszacze przeciwpożarowe. 

Co bardzo ważne takie działania można podejmować dopiero po decyzji dowódcy akcji ratowniczej – czyli strażaka kierującego działaniami, ewentualnie jeżeli nie było potrzeby wzywania straży – osoby odpowiedzialnej za bezpieczeństwo przeciwpożarowe w zakładzie.

 

Pożar w pracy – co gdy odmowa ratowania sprzętu zostaje uznana za nieposłuszeństwo?

 

Co gdy pożar w pracy nie oznacza dla pracodawcy obowiązku zadbania w pierwszej kolejności o pracowników, a bardziej liczy się dla niego majątek firmy?

Czy odmowa wynoszenia majątku z siedziby może być uznane za nieposłuszeństwo?

Nie. Trzeba to zaznaczyć jasno i wyraźnie, żaden pracownik nie powinien obawiać się konsekwencji za odmowę narażania życia w trakcie trwania pożaru, nawet tego „niegroźnego”.

Odmowa nie może być podstawą do nałożenia kary porządkowej czy zwolnienia dyscyplinarnego.

Zgodnie z art. 210 § 3 KP za czas powstrzymania się od wykonywania pracy lub oddalenia się z miejsca zagrożenia w przypadkach zagrożenia życia lub zdrowia pracownika, ten zachowuje prawo do wynagrodzenia.

Jeżeli prawo pracy nakazuje pracodawcy traktowanie pracowników w takim wypadku, tak jak gdyby normalnie wykonywali swoje obowiązki, tym bardziej nie pozwala ono na karanie ich za brak zgody na ryzykowne działania i przedkładania majątku przedsiębiorstwa nad własne życie.

 

Artykuł przygotowany przez naszego specjalistę Radosława Pilarskiego


Usprawnij swoją pracę,
dołącz do nas!

Możesz prowadzić kadry i płace dla 2 pracowników za darmo bez ograniczeń.

Po przekroczeniu ilości pracowników lub dodaniu nowej firmy zastanów się nad zakupem licencji.

Powiadom mnie o dostępności
programu 360 Kadry i płace

Zapisz się i bądź z nami w kontakcie. Powiadomimy Cię, kiedy program będzie gotowy do pracy!

Administratorem danych osobowych jest Merit Aktiva Sp. z o.o. Powierzone dane osobowe przetwarzane są w celu realizacji usługi newslettera, wysyłki wiadomości marketingowych i reklamowych. Ponadto, dane przetwarzane będą w celu informowania o działaniu w/w aplikacji, w tym przesyłania komunikatów generowanych w ramach jej funkcjonalności.

Zadaj pytanie

Jeśli nie możesz znaleźć odpowiedzi na swoje pytanie, skontaktuj się z naszym działem obsługi klienta.